flydubai staną się kolejnymi liniami lotniczymi, które przywrócą po prawie 13-letniej przerwie połączenia lotnicze z Damaszkiem. Rejsy z i do Dubaju będą realizowane codziennie. Do Syrii wróciły już Qatar Airways, Royal Jordanian Airlines i Turkish Airlines, debiut planują linie Dan Air. Analizy lukratywnego rynku przeprowadza LOT.
Powrót Syrii na salony jest już faktem. „Obalenie” długoletniego reżimu Baszara al-Asada, międzynarodowa społeczność uznała za oficjalny koniec 13-letniej wojny domowej, co sprzyja wznawianiu kontaktów na poziomie dyplomatycznym, politycznym i handlowym. Nowy przywódca (tymczasowy prezydent w czasie tranzycji) Syryjskiej Republiki Arabskiej, który nie tak dawno był jeszcze traktowany jako terrorysta, jest witany z honorami w Rijadzie, Abu Zabi, Brukseli i Paryżu.
W trakcie wizyty Donalda Trumpa w Królestwie Arabii Saudyjskiej doszło do spotkania z Ahmedem al-Sharą, a świat dowiedział się, że Stany Zjednoczone Ameryki znoszą wszystkie sankcje, które skutecznie utrudniały rozwój Syrii za rządów al-Asada. Rynkowa i geopolityczna niepewność jest już przeszłością, a
Syria jawi się nowym „El Dorado” dla przemysłu lotniczego, zwłaszcza dla linii lotniczych, które wskazują, że popyt na bezpośrednie połączenia do Damaszku (i także Aleppo) jest ogromny, lecz uśpiony.
Lukratywność syryjskiego rynku to rzeczywistość, a świadczą o tym działania Qatar Airways, Royal Jordanian Airlines i Turkish Airlines, czyli operatorów lotniczych, którzy do Damaszku szybko wznowili bezpośrednie połączenia lotnicze. Początkowe oferowanie było zachowawcze, lecz szybko bliskowschodni przewoźnicy i gigant znad Bosforu zwiększyli podaż lotów. Obecnie linie z Turcji i Kataru realizują po dwie rotacje dziennie, podczas gdy jordański operator na trasie Amman – Damaszek wykonuje aż trzy rotacje każdego dnia. Kilkanaście kilka dni temu flagowiec z Haszymidzkiego Królestwa wznowił połączenia do Aleppo.
W połowie czerwcu w Damaszku
zadebiutują rumuńskie linie lotnicze Dan Air, które z Bukaresztu będą latać sześć razy w tygodniu, oferując również możliwość transferów do Berlina, Frankfurtu i Sztokholmu, a dwa tygodnie wcześniej (1 czerwca) połączenia lotnicze na trasie Dubaj – Damaszek wznowią linie flydubai. Zatokowy operator w modelu hybrydowym zamierza łączyć największe miasto Zjednoczonych Emiratów Arabskich ze stolicą Syryjskiej Republiki Arabskiej codziennymi lotami, które będą realizowane z drugiego terminala na dubajskim lotnisku.
Nieobecność flydubai w Syrii trwała 12 lat. Warto podkreślić, że Damaszek był jednym z pierwszych kierunków linii lotniczych z Grupy Emirates, do którego rejsy rozpoczęły się prawie 16 lat temu, a dokładniej mówiąc – w czerwcu 2009 roku.
Wznowienie lotów do Syrii rozważają także Polskie Linie Lotnicze LOT, które w syryjskiej stolicy były obecne do 2011 roku. Narodowy przewoźnik jest jedynym przewoźnikiem z Polski, który może realizować rejsy do Damaszku. Gwarantuje to bilateralna umowa Polski z Syrią, zawarta w 1962 roku. Na jej podstawie operator znad Wisły rozpoczął regularne połączenia z Damaszkiem rok później.